Kilka cieplejszych promieni słońca, nieco wiatru pachnącego obietnicą wiosny... i w głowie się pomieszało.... Zaowocowało to pomysłem na bardziej "przewietrzoną" kompozycję, mniej zwartych form i splotów, więcej szaleństwa w formie. W roli głównej oczywiście labradoryty oraz perły. Te ostatnie pod postacią morskiej pianki, fali niosącej podwodne różności - to już chyba tęsknota za latem :)...
Woytek Rygało In the Shadow
-
Luty miesiącem Woytka Rygało, który zaprezentował tajemniczą wystawę
zatytułowaną In the Shadow. Tym razem artysta za pomocą różnych technik
jubilerskich, ...
9 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz