niedziela, 19 kwietnia 2009




Pierwsze skojarzenia, gdy oksyda poszła w dal -  świt nad bałtykiem, 5.30 rano, wstaje słońce, plaża tonie w pastelowym świetle - jest tak pięknie, że aż nierealnie. Powiew morskiego wiatru delikatnie muska szyję, zimna fala oblizuje stopy.... Nadeszło lato, robi się coraz cieplej..... cały bezmiar wolnego czasu przed Tobą...     niepozorne kamyki, slicznie odbijające światło - a ta kropla... cud, miód  i muszelki....;)