niedziela, 7 czerwca 2009




Znów mnie naszło na organiczne kształty. W zasadzie liście już dawno leżały wyplecione, ale jakoś do niczego nie mogłam ich wpasować. Mam nadzieję, że tym razem jest to trafny wybór... no i wreszcie dobrej jakości cytryn... sama nie wiem dlaczego tak późno sięgam po ten kamień... jest piękny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz